Kliknij tutaj --> 🦣 natasza urbanska wystep w usa

Natasza Urbanska: 9 Interesting Facts. When Natasza was a teenager, she received gymnastics training. She continued to host the “Szymon Majewski Show” from 2008 until 2010. Along with being a co-owner, Natasza also manages her fashion label, Muses. Natasza enjoys exploring new cities and is an adventurous person. Od tamtej pory, Natasza nieprzerwanie związana jest z teatrem muzycznym Studio Buffo. To również w tym teatrze zrodziło się wielkie uczucie między nią a Januszem Józefowiczem.Para pobrała Listen to Spiewka 1920 - Single by Natasza Urbanska on Apple Music. Stream songs including "Spiewka 1920". Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są małżeństwem od ponad 13 lat. Aktorka poznała przyszłego męża, gdy była jeszcze dzieckiem. Po latach spotkali się ponownie i zaczęli współpracować. 16 sierpnia 2008 r. wzięli ślub, a 13 grudnia 2008 r. na świat przyszła ich córka Kalina. Udostępnij. 27 czerwca 2023 r. Natasza Urbańska przybyła na koncert Beyonce, który odbył się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Wokalistka i aktorka przygotowała na tę okazję bardzo odważną stylizację. Spore wycięcia w spodniach sprawiły, że w pewnym momencie było widać zbyt wiele. Mimo to piosenkarka odważnie paradowała po Site De Rencontre Algerien En France. Już niebawem Natasza Urbańska wybierze się w kolejną podróż do USA. To będzie już następna podroż piosenkarki za Atlantyk w ramach Poland… Why Not?, po poprzedniej zrealizowanej do Filadelfii w marcu tego roku. Również tym razem, podobnie jak przy formule Poland…Why Not?, Natasza skomponuje i napisze wspólnie z amerykańskimi gwiazdami kolejne nowe utwory, zarówno do wspomnianego projektu, jak również kolejne, już z myślą o swojej debiutanckiej płycie. Przypomnijmy, że Natasza współpracuje ze światowej klasy amerykańskim producentem - Jim Beanz’em, który odpowiedzialny jest za przeboje takich wykonawców jak Justin Timberlake, Katy Perry,Timbaland, Nelly Furtado, Shakira i wielu innych. Jak informuje nas międzynarodowy manager Nataszy oraz pomysłodawca Poland…Why Not? - Brian Allan, Natasza spędzi kilka dni w Los Angeles, podczas których będzie uczestniczyć w licznych spotkaniach z bardzo kluczowymi postaciami międzynarodowego rynku rozrywkowego, z tak legendarnymi osobami jak Rob Cavallo, Jimmy Iovine, Don Grierson, Akon, Diane Warren czy Linda Perry. Natasza spotka się również z osobami odpowiedzialnymi za realizację i produkcję video klipów oraz osobami reprezentującymi najważniejsze oddziały publishingowe . W planie spotkań pojawia się także nazwisko Don Griersonem, osoba odpowiedzialna głownie za stronę artystyczną nagrań, osoba która stoi za sukcesami Tiny Turner i Celine Dion. Natasza udaje się w daleką podróż z ramienia Rokket Music Poland, którego amerykański oddział w Los Angeles prowadzony jest przez Elise Yastic, osobę która kierowała w ostatnim czasie karierą takich wykonawców jak The Black Eyed Peas, Vanessa Carlton i Christina Aguilera. Paweł Gzyl Natasza Urbańska po raz drugi podejmuje próbę zaistnienia jako wokalistka pop. A nam opowiada o bolesnym doświadczeniu hejtu, wsparciu ze strony męża, talentach córki i występach w Krakowie Trudno Panią poznać w teledysku do piosenki „Już nie pytam” w blond fryzurze. To symboliczne otwarcie nowego rozdziału w karierze? Wiele rzeczy się na to złożyło. W 2017 roku skończyłam czterdzieści lat. To sporo zmieniło w mojej głowie, w moim podejściu do siebie i świata. Wszyscy tak się boją i bronią przed tą czterdziestką, a to tak naprawdę fantastyczny wiek. Ma się z tyłu głowy świadomość upływu czasu, ale z drugiej strony powstaje pytanie: „Co dalej?” I ta przyszłość może być ciekawsze niż przeszłość. Bo po czterdziestce jest się już w pełni dojrzałym, dokonuje się bardziej świadomych wyborów. Wszystko, co się wydarzyło wcześniej, pracuje na to, kim się jest teraz. Zmiana fryzury to znak, że jestem otwarta na nowe wyzwania i poważny zwrot w moim życiu i karierze. To słychać w nowej piosence, gdzie śpiewa Pani: „Nie muszę nic”. Co sprawiło, że jest Pani teraz tak pewna siebie? Cała moja droga artystyczna i prywatna. Jestem matką, żoną, artystką od 23 lat na scenie. Zrealizowałam wiele projektów, spotkałam mnóstwo wspaniałych ludzi, doświadczyłam dużo fajnych i niefajnych sytuacji, z których musiałam wybrnąć i jakoś sobie poradzić. „Nie muszę nic” – to znaczy, że jeszcze bardzo wiele chcę, ale wybieram to, co naprawdę mi odpowiada. To poczucie, które ma się w głowie - i daje ono prawdziwy komfort tworzenia. Ma się bowiem wtedy świadomość, że nie musi się pędzić na złamanie karku, można wszystko robić na spokojnie, malutkimi krokami. Bo w moim życiu nie wszystko jest tak, że zapragnę tego – i hop, już jest. Najczęściej to są lata pracy, proces, który procentuje dopiero z czasem. Dlatego dziś już nic nie muszę, ale nadal bardzo chcę. „Już nie pytam” i wcześniejsza piosenka, „Na końcu” prezentują nowoczesne i taneczne brzmienia, odmienne do poprzednich Pani utworów z płyty „One”, które były bardziej tradycyjne. Dlaczego? Tak naprawdę „One” to był mój pierwszy krok poza moje musicalowe role. W teatrze zawsze wcielałam się w różne postaci i zakładałam różne kostiumy. To było dla mnie wygodne, ale też dzięki temu nauczyłam się wszystkiego: pracy na scenie, aktorstwa i śpiewu. Na płycie „One” chciałam jednak zrobić swój pierwszy krok jako ja, Natasza Urbańska, nie kryjąc się za żadną maską. Teraz gdy sobie o tym myślę, nie wiem czy te cztery lata temu byłam na to gotowa. Trafiłam na świetnych muzyków z Janem Smoczyńskim na czele. Włożyliśmy w tę płytę dużo serca – dlatego jestem z niej dumna. Dzięki temu zrobiłam pierwszy krok poza teatr. Był on jednak trochę niezdarny, płyta wyszła może zbyt różnorodna, chyba nie umiałam się zdecydować co naprawdę chcę śpiewać. Stąd tamte piosenki opowiadają o różnych kobietach. Nie byłam jeszcze gotowa opowiedzieć wprost o sobie. Występy w musicalach pomagają czy raczej przeszkadzają w śpiewaniu nowoczesnych piosenek popowych? To jest tak, jak gra w teatrze i gra w kinie: dwie różne bajki. Teatralne doświadczenia sprawiają, że zawsze chcę za dużo: zaśpiewać, zagrać, ubrać się, mieć pełny obrazek. Bo kiedy widzę jakiegoś artystę na scenie, który stoi sztywno przy mikrofonie i w ogóle się nie rusza, aż mnie korci, aby mu powiedzieć, żeby coś ze sobą zrobił. A to nie zawsze jest potrzebne. Muzycy, którzy teraz ze mną pracują, mówią: „Natasza, spokojnie, zdejmujemy emocje!”. (śmiech) Ale to też jest fajne – ta nowa sytuacja, w której stoję sama przy mikrofonie. Bo mogę pokazać zupełnie inne oblicze. Jakie wrażenie robią Pani piosenkarskie poczynania na mężu? Przy pierwszej płycie byłam bardzo stremowana i trochę się bałam, jak mu się spodoba to, co. Ale muszę powiedzieć, że aranżacje Jana Smoczyńskiego bardzo przypadły mu do gustu. Miałam więc od męża fajny feedback: że wykonujemy dobrą pracę. To mi dodało pewności siebie. Teraz chwali mnie za tekst do „Już nie pytam”. A o teledysku powiedział: „No, odważnie, odważnie”. Śledzi więc moje poczynania i czuję ogromne wsparcie z jego strony. Dzisiaj mam jednak dużo więcej odwagi i nie pytam go o wszystko, bo wiem, co i jak chcę robić. Tak było przy okazji teledysku do nowej piosenki – to był całkowicie mój pomysł. Teledyski do „Już nie pytam” i „Na końcu” zbierają pozytywne opinie od internautów. To chyba miła odmiana po pamiętnym hejcie przy okazji premiery „Rolowania”? Tak. To był trudny moment. Może trochę sama zawiniłam: nie przygotowałam swojego odbiorcy na taki szok. Do tego momentu kojarzyłam się z elegancką dziewczyną w cekinach, która śpiewa covery. A tu nagle – szokujący wideoklip. Nie przypuszczałam jednak, że zostanie ona tak odebrany. Jestem artystką musicalową, wcielałam się w przeróżne role: dzikie, szalone i kontrowersyjne. A tu nagle taka fala hejtu z każdej strony. To było okrutne. Trudno mi było złapać do tego dystans. Jak widać – potrzebowałam na to aż kilku lat. Ale otrzepałam się i z nową energią próbuję dalej. Czytaj więcej: Czy Natasza Urbańska myślała o tym, aby wyjechać z Polski i robić karierę za granicą, choćby w Rosji? Jak Nataszy podobało się w krakowskim Teatrze Variete? Pozostało jeszcze 70% chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp. Zaloguj się Zaloguj się, by czytać artykuł w całości Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie. "Jest piękna, delikatna i niewinna" – taka jest Julia, której Natasza Urbańska użycza swojego głosu w najnowszej komedii twórcy "Shreka 2" - "Gnomeo i Julia". Obok niej, główne role w tej najbardziej stukniętej komedii roku, zgrali ulubieńcy widzów: Maciej Stuhr, Borys Szyc, Piotr Adamczyk, Cezary Pazura, Piotr Fronczewski, Anna Seniuk, Olga Omeljaniec i Jarosław Boberek. "Gnomeo i Julia" to komediowa adaptacja najbardziej znanego romansu wszech czasów, który tym razem zostaje przeniesiony w najmniej prawdopodobne realia - do świata ogrodowych krasnali. Tak oto na kolorowym, wypełnionym różowymi flamingami, marmurowymi fontannami i plastikowymi palemkami podwórku spotykają się Gnomeo i Julia i… którzy zakochują się w sobie po uszy, a raczej po czubki krasnalich czapek. Zanim jednak nastąpi happy end, spokojny, wydawałoby się, na co dzień ogródek stanie się polem prawdziwej walki pomiędzy zwaśnionymi rodami czerwonych i niebieskich. Która strona wygra i czy wielka miłość przetrwa? Jedno jest pewne, Kelly Asbury, twórca "Shreka 2" nie pozwoli nam zapłakać, a sprawi, że uśmiejemy się do łez. W filmie pełno jest celnych gagów i kąśliwych żartów, które rozbawią największych ponuraków. "Gnomeo i Julia" zachwyca nie tylko animacją 3D, ale również wyśmienitą muzyką. W filmie znalazły się największe przeboje Eltona Johna ("Król lew") oraz Johna Newtona Howarda ("Mroczny rycerz", "Jestem legendą"). Pozostałe • Efektowna sukienka Agnieszki Włodarczyk za niecałe 125 zł to hit lata! Figura wygląda w niej jak marzenie, • Aleksandra Żebrowska urodziła. Znamy płeć dziecka, • Nawet 1300 zł co miesiąc! Tyle dodatku do emerytury mogą otrzymać seniorki. Są dwa warunki, • Jagoda jako dziecko czuła się akceptowana. Dziś lubi swoje ciało i wspiera inne kobiety plus size, • Jak wygląda "polska Hermiona"? To właśnie Joanna Kudelska podkładała jej głos w filmie "Harry Potter", • Jak zagęścić włosy? Pomoże produkt z kuchennej szafki. Sprawi, że będą rosły w zaskakującym tempie, • Te znaki zodiaku mają największe poczucie humoru. Ich żarty rozweselą nawet największych ponuraków!, • Horoskop dzienny 31 lipca [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby], • Wrzuć do pralki liść laurowy i nastaw program. Efekt tego genialnego triku cię zaskoczy, • Mistrzyni kamuflażu zdjęła maskę. "Nie jestem zepsuta", • Katarzyna Cichopek zachwyca w kreacji za 695 zł. "Skąd ta piękna sukienka" pytają fani, • Pokazuje naturalne owłosienie. Potrafi zarobić nawet 100 tys. złotych miesięcznie, • Joanna Racewicz powiedziała dość. Tak zareagowała na zaczepki hejtera, • Kto nie dostanie 14. emerytury 2022? Wypłata pieniędzy coraz bliżej, ale nie dla wszystkich, • Ten naturalny sposób na haluksy za 1,69 zł zachwycił internautów. Banalnie prosty i szybki w przygotowaniu, • Jest ekspertką ds. relacji. Radzi, aby kobiety uznawały wyższość mężczyzn, • Napisał książkę o Podhalu. "Wiele spraw mocno mnie przygniotło", • Trzy odsłony Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Tak prezentowała się podczas ważnego festiwalu, • Oprysk z drożdży zapewni skuteczną ochronę roślinom i pobudzi ich wzrost. Przygotujesz go z 3 składników, • Na TikToku pojawiły się "syreny". Radzą, jak obudzić w sobie mroczną, kobiecą energię, Natasza Urbańska uwielbia bawić się modą oraz najnowszymi trendami. Zawsze elegancko i z klasą prezentuje się na czerwonym dywanie. W tym sezonie szczególnie pokochała duże, oversizeowe marynarki, do których dobiera szerokie spodnie garniturowe i krótkie topy. Niedawno pochwaliła się w mediach społecznościowych bardzo ciekawą dalej... Podobne. • Tak wygląda dom Zygmunta Chajzera. Ogród to prawdziwa perełka, Aleksandra Domańska pokazała, jak naprawdę wygląda jej ciało. "Wstydzę się", Wygląda zniewalająco. Małgorzata Socha zapozowała w czerwonej sukience maxi, Natasza Urbańska chce osiągnąć sukces Sary James? "Czemu nie spróbować", Natasza Urbańska oczarowała wszystkich swoją odważną kreacją. Fani zachwyceni "przepiękna suknia", Natasza Urbańska zaskoczyła fanów. Takiej jej jeszcze nie widzieliśmy, Po dwóch utworach już wcześniej zarejestrowanych w Warszawie, Natasza nagrała kolejne trzy kompozycje, których współkompozytorem i producentem jest Jim Beanz. Przypomnijmy, że to Jim Beanz jest odpowiedzialny za światowe przeboje takich gwiazd jak Timbaland, Keri Hilson, Nelly Furtado czy Shakira. A obecnie na światowych listach przebojów królują jego dwie najnowsze kompozycje i produkcje - "If We Ever Meet Again" (Timbaland & Katy Perry) oraz "Carry Out" (Justin Timberlake & Timbaland). Jednocześnie w studiu Jim'a jeden utwór nagrała także Patricia Kazadi. W tym przypadku do grona producentów w amerykańskim studio dołączyli także Charlie Hype i Shawn Donnell (Sunset Entertainment), znani ze współpracy z takimi nazwiskami jak: Craig David, Timbaland czy Jennifer Hudson. Nowy utwór Patricii "Like That" to kompozycja autorstwa Patricii, Osmo Ikonen'a, Amr Mustafa i Shawn Donnell'a. Album "Poland…Why Not?", którego wydawcą będzie firma Rokket Music pojawi się na rynku we wrześniu. A poprzedzi go pierwszy singel jeszcze latem tego roku.

natasza urbanska wystep w usa